Bądźmy ze sobą szczerzy. Mamy w głowie, że żeby nauczyć się języka, dobrze jest oglądać filmy lub/i seriale. I to prawda. Jednak bardzo często włączamy napisy usprawiedliwiając się, że lepiej się nauczymy właśnie dzięki nim. Po części jest to również prawda, bo nauczymy się czytać, ale nie słuchać ze zrozumieniem, a to nam wszystkim chodzi oglądając seriale.
Czytać i słuchać jednocześnie
Na początek zadam Tobie pytanie: jak oglądasz film z napisami, to skupiasz się na tym co słyszysz czy na napisach?
Założę się, że na napisach – i tu leży pies pogrzebany! Chcąc nauczyć się rozumieć i chcąc osłuchać się z językiem dobrze jest napisy wyłączyć. Powiesz mi teraz, że źle gadam, bo napisy pomagają w zrozumieniu. Owszem, pod warunkiem, że faktycznie skupiasz się na tym jak wymawiają dane wyrażenia bohaterowie i jak są zapisane (ale wtedy zamiast oglądania, skupiasz się na dogłębnej analizie. Nooo, chyba że tego chcesz 😉 )
A co z osobami początkującymi? (A1)
No właśnie! Polecam z całego serduszka od samego początku oglądać bez napisów! Poważnie. Od samego początku osłuchiwać się z językiem, poznawać jego brzmienie, nawet gdy nie zrozumiesz nic a nic. Nic nie spada tak po prostu z nieba i żeby zacząć rozumieć, musi upłynąć trochę czasu. Nie zniechęcaj się, że po iluś odcinkach nadal nic nie zrozumiesz. To całkowicie normalne. Pamiętaj jednak, że kiedyś “zaskoczy” i nawet się nie obejrzysz, a oglądanie bez napisów będzie dla Ciebie całkiem normalne.
Dlaczego seriale?
W serialach akcja się powtarza, dlatego nawet na bardzo początkującym poziomie (A1) warto je oglądać, by już od samego początku poznawać wyrażenia, które są używane w konkretnych sytuacjach.
Widzisz bohaterów w kuchni? Co mówią? Co się powtarza?
Są w ogrodzie? Co mówią? Co się powtarza?
A w samochodzie? Na dworcu? Z rodziną?
Takie rzeczy jesteś w stanie wychwycić nawet jak dopiero zaczynasz i nawet jak nie wiesz jak dane słowo zapisać. Możesz je sobie napisać. Jeśli nie wiesz jak, nie szkodzi, napisz jak słyszysz. Poprawisz jak będziesz wiedział.
Oglądaj dla przyjemności
Nie zapominaj proszę, że oglądasz dla przyjemności. Dla relaksu. To ma być połączenie przyjemnego z pożytecznym. Nie polecam Ci dawania co chwilę pauzy i zapisywania lub szukania nowych słówek. Zmęczysz się przeokropnie, a nawet może Cię dopaść zniechęcenie.
Nauka ma być przyjemnością
Dlatego zapisz sobie coś, co Cię naprawdę intryguje, coś, co się powtarza. I tyle.
Zobaczysz ile wyrażeń nauczyłeś się bezproblemowo, bez kucia.
Tyle ode mnie,
do następnego,
Klaudia 🙂